Śniło mi się, że walczyłam razem z Willem Smithem w wojnie w Wietnamie. Udaliśmy się w góry, bo on chciał dotrzeć do mostu, na którym ogłoszono koniec drugiej wojny światowej, było to dla niego ważne, bo jego ojciec tego nie doczekał. Nagle okazało się, że przenieśliśmy się w czasie do współczesności, ale most ten nadal […]
Śniło mi się, że moja mama była policjantką i dostała awans na detektywa. A ja przed badaniami z krwi, na które miałam być na czczo zjadłam ciastko i miałam wyrzuty sumienia.
Śniło mi się, że miałam z rodzicami lecieć do Frankfurtu na wakacje i zastanawiałam się z kim zostawię psa, a rodzice zrobili mi niespodziankę i powiedzieli, że pies może lecieć z nami. Zmartwiłam się, że nie mam dla niego kagańca ani transportera do samolotu.
Już zapomniałam jak ciężko jest mówić komuś o mojej chorobie. Przedstawić przebieg, obecne samopoczucie, leki. Dalej czuję się wtedy… obco. Jak trędowata. Wizyty w ZUSie, udowadnianie, że nadal potrzebuję wsparcia, są dla mnie w pewnym sensie upokarzające. Oczywiście, za lata opłacania składek zasiłek należy mi się jak psu buda, ale nie zmienia to faktu, że […]
Śniło mi się, że śpiewałam na dużej scenie „Bohemian Rhapsody” z Queen, ale zamiast Adama Lamberta, który z nimi występuje była pani pedagog z mojego gimnazjum. Zaśpiewałam końcówkę solo, a ona później mi powiedziała, że od dawna szukała silnego damskiego głosu i znalazła go we mnie. Żałowałam, że nikt tego nie nagrał, bo nikt mi […]
Śniło mi się, że kłóciłam się z mamą o to, że zabrania mi korzystania z telefonu komórkowego, bo on służyć tylko do celów „kościelnych”, czyli np. żeby wysłuchać mszy. Jadłam orzechy laskowe, które na drzewach nie miały skorupek, wyrastały prosto na gałęziach. Później śniło mi się, że szłam z J. przez most, który był nad […]
Śniło mi się, że byłam na dworcu kolejowym w Tokio. Dworzec ten miał 7 peronów, ale każdy był tak duży, że był właściwie osobnym dworcem. Na każdym było coś innego, dziwne sushi, sztuczna dżungla albo wystawa, po której krążyły sobowtóry hollywoodzkich aktorów. Widziałam Brada Pitta i Leonardo DiCaprio. Cały ten peron był pełen sztucznej inteligencji, […]
Śniło mi się, że byłam z Jackiem i mamą w kościele, na chórze. Razem z nami było dwóch księży i wszyscy mieliśmy jakieś kielichy.
Mamy psa. Ja i pies. Ha! dawna, młodsza Ja by mnie wyśmiała, dlaczego nie mam kota. Mimo wszystko brakuje mi odwagi. Odwagi, by mówić śmiało i głośno o chorobie i jej aspektach. Odwagi, by promować tą stronę. Podziwiam ludzi, którzy mają w sobie tyle siły, by mówić na głos. Niby staram się, niby coś tam […]
Śniło mi się, że miałam być jedną z trzech osób z załogi Pathfindera (For All Mankind), robiłam zakupy na podróż i kupiłam m.in. chipsy, ale pomyślałam, że kto je w kosmosie chipsy? Ale zakup ten został zaakceptowany i już jechałam specjalną platformą, żeby wsiąść do statku. Później śniło mi się, że po raz kolejny krzyczę […]