Sen
Śniło mi się, że nastąpiła apokalipsa zombie. Zdecydowaliśmy z J., że zabieramy górskie ubrania i wyjeżdżamy z miasta.
Śniło mi się, że nastąpiła apokalipsa zombie. Zdecydowaliśmy z J., że zabieramy górskie ubrania i wyjeżdżamy z miasta.
Śniło mi się, że byłam laborantką w firmie farmaceutycznej, coś jak Hasco, a moim szefem był gościu z memów o Areczku, ten gruby buc. Załatwiłam darmowy bilet na mecz WKSu dla syna Pana Tomasza, który z nim pracował w VetBanku. Temu synowi właśnie urodziło się drugie dziecko, więc to miała być okazja do tego, żeby […]
Śniło mi się, że rano miałam pisać maturę z polskiego, a popołudniu z matematyki. Ta z matmy miała tylko jedno zadanie, ale okazała się tak trudna, że nikt z mojej klasy nie wiedział jak je rozwiązać. Pani, która mnie uczyła matematyki w gimnazjum zaczęła nam tłumaczyć, ale i tak nikt nic nie rozumial. Powiedziałam, że […]
Śniło mi się, że Tadeusz Sznuk z 1z10 był moim wujkiem. Później śniło mi się, że zaspałam na dwie pierwsze lekcje matematyki w liceum i miałam przyjść na następną, jakąś kolejną lekcję, którą okazała się PO. Miałam chwilę, więc postanowiłam odrobić zadanie domowe, które polegało na tym, aby przeczytać kilka rozdziałów z podręcznika i zauważyć […]
Śniło mi się, że miałam pisać maturę z matematyki. Chwilę przed wyjściem z domu okazało się, że żaden kalkulator jaki miałam w domu, a miałam mieć na maturze jeden ze sobą, nie działa. Rozpłakałam się. J. powiedział, że teraz już za późno, bo żeby te kalkulatory działały powinny podłączyć się do wifi, a to już […]
Śniło mi się, że była apokalipsa zombie, a ja byłam akurat w Koźminie z jakimiś ludźmi i trzeba było pozamykać wszystkie okna i drzwi. Zabiliśmy je na gwoździe i poszliśmy (część grupy) na górne piętro. Stamtąd przez okno zobaczyliśmy, że nasze umocnienia wokół domu padają i zombie są już wszędzie dookoła. Udało nam się wyskoczyć […]
Śniło mi się, że moja mama zaczęła rodzić, a ja jej pomagałam. Byłyśmy w kosmosie, na innej planecie, ale normalnie zamieszkanej przez ludzi. Czekałyśmy na przyjazd pojazdu, który by nas zabrał na porodówkę. Okazało się, że różne schorzenia są odbierane przez różne pojazdy. W końcu nasz też przyjechał, był to jakiś ponaddźwiękowy ambulans, zabrał nas […]
Śniło mi się, że Tytus miał pchły, które wyglądały jak nasionka siemienia lnianego. Razem z rodzicami je łapaliśmy i zabijaliśmy. Powiedziałam, że pewnie złapał je od K., bo byliśmy u niego ostatnio i jego synek też miał.
Śniło mi się, że Jacek powiedział mi, że znalazł pyszne ptysie na rynku. Poszłam więc szukać idealnego ptysia, okazało się, że robi je pani, która sprzedaje na swoim stanowisku wszystko z mleka z własnego gospodarstwa. Ptyś był duży i smakował trochę jak bita śmietana, ale czułam, że to najlepszy ptyś na świecie. Później śniło mi […]
Śniło mi się, że Jacek był gwiazdą Hollywood i urządzał u siebie w rezydencji drugi dzień świąt, było mnóstwo gwiazd i dziennikarzy. Ja siedziałam obok Mel B, która mówiła po polsku. Później śniło mi się, że przyszły po mnie (na Orzeszkowej) Justyna i Ola z podstawówki, żeby wyjść razem na dwór, a ja już miałam […]