Sen

Śniło mi się, że rano miałam pisać maturę z polskiego, a popołudniu z matematyki. Ta z matmy miała tylko jedno zadanie, ale okazała się tak trudna, że nikt z mojej klasy nie wiedział jak je rozwiązać. Pani, która mnie uczyła matematyki w gimnazjum zaczęła nam tłumaczyć, ale i tak nikt nic nie rozumial. Powiedziałam, że to zadanie jest tak trudne, że nawet nie wiem o co zapytać. Przyszedł więc inny nauczyciel, który miał nam pomóc, ale też nie rozumieliśmy.

Kategorie