Śniło mi się, że zapisałam się na kurs policealny. Chciałam zapisać się na „pieską pielęgnację”, ale była to „włoska medytacja”, wybrałam więc inny kurs – makijaż. W trakcie kursu miałam iść na praktyki, poszłam więc do znajomego adwokata (który użyczał mi pokoju w swojej kancelarii) i od niego posiedzieć nad basenem. Tam okazało się, że […]
Śniło mi się, że byłam jeszcze raz na mojej studniówce i zostałam królową balu. Nagrodą był osobny stół z jedzeniem, na którym było mnóstwo deserów z bitą śmietaną. Jak wróciłam do domu to powiedziałam to mamie i Jackowi i mama była ze mnie bardzo dumna.
Śniło mi się, że byłam w schronisku w Karkonoszach z Adamem Małyszem. Później wszyscy ludzie zniknęli i zostałam sama, bo zostałam zaklęta w to schronisko. Na zawsze.
Śniło mi się, że ja, J. i jacyś nasi koledzy zostaliśmy zaproszeni na spotkanie z męską drużyną koszykówki ze Stanów. Spotkanie odbyło się w jakimś hotelu, zawodnicy mówili po angielsku, ale z różnymi akcentami i prawie nic nie rozumiałam. Po spotkaniu wróciłam do domu na Orzeszkowej gdzie spotkałam na balkonie Anię, Jacka, Kasię R., Robka […]
Śniło mi się, że miałam wystąpić w „Mam Talent” i zaśpiewać 3 piosenki, w tym jedną w języku Indian (nie wiem którego plemienia). Tuż przed wyjściem na scenę okazało się, że nie pamiętam słów tej piosenki, bo za późno zaczęłam się jej uczyć. Zdecydowałam, że zaśpiewam „I want it that way” Backstreet Boys i „Lucky” […]
Śniło mi się, że była apokalipsa zombie. Musieliśmy uciekać razem z grupą innych, obcych ludzi. Tytus był z nami i musiałam na niego uważać, żeby nie szczekał, bo to by ściągnęło zombie.
Śniło mi się, że J. powiedział mi, że nie jest moim prawdziwym mężem, że jest podstawiony, tak, jak każda osoba w moim życiu, a on musi mnie teraz zabić. Ale że będzie przy mnie do końca. Ma partnerkę, dzieci i nosi okulary. Byłam zrozpaczona, płakałam, że nie jest mój i wszystko w co wierzyłam w […]
Śniło mi się, że razem z Rihanną byłyśmy ministrantkami w kościele Jana Chrzciciela w Zgorzelcu.
Śniło mi się, że ja, J. i Malwina mieliśmy jechać na wakacje naszymi autami. Były wypakowane po sufity. A później śniło mi się, że rodzice mieli wziąć ślub, po jakiś 50 latach bycia razem, ale odkryłam, że tata to robi dlatego by mama nie miała własnego spadku.
Śniło mi się, że razem z rodzicami J. byliśmy nad jeziorem, do którego wpadły ich kołdry. Patrzyłam na te kołdry, bo do nich przypłynęły różne rybki, płaszczki i trzy małe orki, które to orki ktoś przywiązał do brzegu linkami, bo hodował je dla ich tluszczu. Świeciło słońce, było gorąco i poszłam do domku, z którego […]