Przemyślenia
Prawie rok temu wzięliśmy ślub. Pamiętam tą całą gorączkę przygotowań, zaproszeń i dekoracji… Ekscytacja i wyzwanie. Było pięknie. Dobrze, że było to (prawie) rok temu, bo co by to było gdyby miało się odbyć teraz? Wszystko by przepadło. W październiku mieliśmy wesele E. i M., pół roku temu, a jak inny był świat. Cóż, myślę, […]