Sen

Śniło mi się, że obok bloków na Orzeszkowej zaczęło gromadzić się wojsko: helikoptery, pojazdy itd., ktoś Polsce wytoczył wojnę i na zachodniej granicy była mobilizacja. Ja i J. zbieraliśmy po okolicy tarte jabłka, a do moich rodziców przyjechała ciocia Irena z mężem i córką (dorosłą). Wujek wyglądał jak Ivo, ale nic się nie zmienił. Mówili, że na wschodzie już jest niebezpiecznie i muszą zostać u rodziców. Ja i J. poszliśmy szukać dobrych patyków obok szkoły.

Kategorie